Ekwidystanta Ekwidystanta
14388
BLOG

Komorowskiego kpina z prawa

Ekwidystanta Ekwidystanta Polityka Obserwuj notkę 422

Skromny, ale przemądrzały funkcjonariusz "GazWyb" Paweł Wroński postanowił rozprawić się z internetowym hejtem i wyłuszczyć wyznawcom GW, jak wygląda prawda z meblami, które wyparowały z Pałacu Prezydenckiego razem z byłym prezydentem Komorowskim. Po lekturze tej "rozprawki" nie sposób nie przypomnieć sobie słów ks. Józefa Tischnera: "Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda", albowiem tekst Wrońskiego świadczy jedynie o tym, że kto g... czyta, ten g... wie.

We wtorkowym wydaniu GW ukazał się artykuł "Meble postawione na głowie. Kto może pożyczyć prezydencki żyrandol". Paweł Wroński bagatelizuje w nim zniknięcie z Pałacu Prezydenckiego mebli i innego wyposażenia, a dowodem, że nie kryje się za tym żaden skandal, ma być Zarządzenie nr 14/1996 Kancelarii Prezydenta RP, podpisane przez jej ówczesną szefową, Danutę Waniek. Wynika z niego, że każdy były prezydent, a więc także Na Szczęście Były Bronisław Komorowski, "ma prawo wypożyczyć meble i sprzęt na rzecz swojego biura". Na poparcie tezy, że "nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało", red. Wroński przytacza słowa swoich anonimowych informatorów i na ich podstawie formułuje wniosek: "W bardzo podobny sposób użyczył elementów wyposażenia z zasobów Pałacu Prezydenckiego prezydent Lech Kaczyński byłemu prezydentowi Kwaśniewskiemu".

Wyznawcy GW, którzy łyknął każdą bzdurę podrzuconą im przez czerskich, zapewne z łatwością dali się złapać na to bezczelne łgarstwo i manipulację. Natomiast nikt z myślących samodzielnie nie pozwoli sobie wmówić, że użyczenie mebli i wyposażenia prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, jest "bardzo podobne" do użyczenia, którego na rzecz byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego dokonał urzędujący prezydent Lech Kaczyński. Trzeba mieć potężny odlot, żeby nie dostrzec różnicy.

Nawiasem mówiąc, gorliwie broniąc Komorowskiego, przemądrzały Paweł Wroński nie ustrzegł się błędów logicznych. Napisał bowiem, że "meble przekazane w użyczenie byłemu prezydentowi pochodzą głównie z magazynów i w olbrzymiej większości nie są obecnie używane przez administrację nowego prezydenta". Powtarzam: "nie są obecnie używane przez administrację nowego prezydenta". A jak mają być, skoro ich nie ma?!

Wysiłki Pawła Wrońskiego oraz innych funkcjonariuszy prorządowych mediów, zajmujących się tematem "użyczenia", nie są warte nawet funta kłaków i świadczą jedynie o tym, w jakiej desperacji znajduje się dzisiaj całe to szemrane towarzystwo. Prawda bowiem jest taka, że wypożyczenie mebli i wyposażenia, a także wynajęcie apartamentu prezydentowi Komorowskiemu przez prezydenta Komorowskiego, jest nieważne z mocy prawa, ponieważ pozostaje w rażącej sprzeczności z art. 58 par. 1 KC w związku z art. 24 ustęp 1 pkt. 1 KPA. Oznacza to, że w obu tych przypadkach bPBK posunął się do bezprawia. Tak przynajmniej twierdzą znani mi prawnicy. Jeśli ktoś z czytających jest w stanie podać inną legalną wykładnię obowiązującego prawa - niech poda. Chętnie podyskutuję...  

Wolę robić to, co lubię, niż lubić to, co robię.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka