Ekwidystanta Ekwidystanta
2688
BLOG

O tym dlaczego mam ochotę się upić i skoczyć z mostu...

Ekwidystanta Ekwidystanta Polityka Obserwuj notkę 234

Proszę Państwa... dzień dobry przede wszystkim. Niczym front wschodni, przez salon24 przetoczyła się dyskusja wywołana najpierw krętactwem, a potem wyrzuceniem z Prawa i Sprawiedliwości, trzech posłów-cwaniaczków. Niektórzy zwolennicy PiS poczuli się w obowiązku bronić tych dupków, a mieczem samurajskim, którym naparzali niczym Uma Thurman w "Kill Bill", był "argument", że politycy Platformy Obywatelskiej kradną i kombinują na znacznie większą skalę.  Członkom i sympatykom PiS chciałabym zatem przypomnieć, że wykładnia prawa: "Jeśli wolno więcej, to tym bardziej wolno mniej", w żadnym razie złodziejstwa ani innych przestępstw nie obejmuje, natomiast członkom i zwolennikom PO, których niniejszym serdecznie pozdrawiam, a którzy nie widzą belki w oku polityków swojej partii, dedykuję wykładnię: "Jeśli nie wolno mniej, to tym bardziej nie wolno więcej".  A tak nawiasem mówiąc... Nie uważacie, że zamiast świecić za polityków oczami, powinniśmy WSZYSCY przystąpić do brygady asenizacyjnej i zrobić porządek z tym szajsem?

Przysłowie mówi, że gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. O ile się nie mylę, początkiem końca politycznej kariery wspomnianej trójki, była awantura, którą na pokładzie samolotu lecącego do Madrytu, wszczęły niezbyt bystre kobiety płci żeńskiej, a konkretnie - znajdujące się w stanie wskazującym żony polityków. Znowu się potwierdziło, że choć alkohol jest dla ludzi, to jednak "pić trzeba umić". Żony okazały się głupie jak but. I very gud, bo dzięki temu ich mężowie zostaną wyautowani z polityki. Tym politykom, którym dotąd wszystko uchodzi płazem, warto przytoczyć stare krakowskie przysłowie: "I nad twoim podwórkiem ptaszek w końcu się zesra".   

Popatrzyłam sobie przez krótką chwilę na nomenklaturowy pochód "Razem dla Niepodległej" i taka myśli mi przyszła do głowy mianowicie, że biedna jest ta nasza (?) władza. Taka wyalienowana albowiem. Bo chyba nikt nie wziął serio bredzenia o 35 tysiącach maszerujących?! Społeczeństwo kolejny raz pokazało rządzącym środkowy palec. Nawet Panu Prezydentowi, który cieszy się tak wysokim poparciem.  Pomieszania zmysłów można dostać od tego!

Niedawno TVN24 Biznes i Świat pokazywała krowę-rekordzistkę. Ale nie taką, jakie mieszkały w ZSRR i przy każdym dojeniu dawały mleka więcej, niż wynosił ich ciężar właściwy. Ta rekordzistka pochodzi ze stanu Oregon (dla niekumatych - to w USA), ma na imię Chilli i mierzy około 190 cm wysokości. Bydlądko takie. No, no, no, no. Niech mi teraz nikt nie próbuje ściemniać, że nie ma pająków wielkości piłki do kosza! Od kilku dni spać się boję, bo mogę mieć sen, że pająk się przybliża, język oblizuje...

Kiedy tak o tym wszystkim pomyślę... mam ochotę się upić i skoczyć z mostu...

A rano zobaczyłam naocznie, że włosy najlepiej myje się jednak dziś, a nie wczoraj.

No, ale ja ciągle o sobie.
A co u Szanownych Państwa…?

PS Drogie Mohery! Widzieliście może dzisiaj prezesa Jarosława Kaczyńskiego? Taki był wyluzowany, tryskał dobrym humorem i w ogóle wyglądał bardzo, bardzo... Jak ten Żyd, który poczuł się szczęśliwy, bo przegonił z domu kozę i króliki.

To może ja w takim razie tylko się upiję i nie będę już skakać z tego mostu...?

Wolę robić to, co lubię, niż lubić to, co robię.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka